CO NAM PRZYNIÓSŁ NOWY ROK?

 

Początek roku przysporzył nam wiele radości w związku z kilkoma naprawdę fantastycznymi adopcjami. To ta część naszej działalności, która daje najwięcej satysfakcji i zadowolenia. Kiedy dopadnie nas chandra i zwątpienie, zaglądamy do zakładki "Szczęśliwe zakończenia", czytamy maile od osób, które adoptowały od nas psy i koty, widzimy kochane i zadbane zwierzaki, które często trafiały do nas w tragicznym stanie, to od razu mija zły nastrój, bo wiemy, że warto pomagać. Ostatnio szczęście uśmiechnęło się do: JAGODY, KAI, LORKI, MYSZEŃKI, PCHEŁKI, REKSA i WICI. Jednak, jak zwykle nasza praca to wzloty i upadki... Cieszymy się kiedy nasi podopieczni znajdują swoich ludzi, ale ich miejsce niemal natychmiast zajmują nowe zwierzaki. Zupełnie jakby bilans zawsze musiał być na zero! Żebyśmy zbytnio nie tęsknili za futrzakami, które pojechały do nowych domów, los oddał nam pod opiekę: BLEKUSIĘ, BUFFIEGO, CENIĘ, KIRĘ, KOMINIARCZYKA, MAKSA, OTELLO i WTORKA. Gorąco zachęcamy Was do poznania naszych nowych podopiecznych. Każdy z nich ma swoją smutną historię w pełni zasługuje na drugą szansę, na spokojne i bezpieczne życie. Może któryś z nich skradnie Wam serce.