ZIÓŁEK jak wskazuje imię tego przystojniaka trafił do nas z ulicy Zielnej. Pojawił się tam nagle, nie wiadomo skąd
i zaczął regularnie przychodzić na jedzenie. Okoliczni mieszkańcy dokarmiali Ziółka, ale wszelkie próby złapania psiaka kończyły się totalną porażką!

Jednak dokarmiający psa mieszkańcy byli bardzo zdeterminowani i po wielu tygodniach oraz bardzo wielu próbach, udało im się go złapać.

Od początku było jasne, że Ziółka życie dotąd nie rozpieszczało i pewnie nie raz czuł kij na swoim grzbiecie... Bardzo się bał
i przy, najmniejszym nawet, gwałtownym ruchu uciekał z piskiem!!!

Potrzebowaliśmy sporo czasu, żeby przekonać go, że z naszej strony nie grozi mu krzywda i u nas nic złego go nie spotka.

Zaczyna być widać efekty naszych starań i Ziółek powoli odzyskuje radość życia, czuje się coraz bardziej pewny siebie i bezpieczny. Od kilku dni Ziółek śmiga wesoło po podwórku i dzielnie pilnuje posesji. Zupełnie jakby chciał się odwdzięczyć za odmianę jego dotychczasowego, smutnego losu. Niestety w kwestii robienia zdjęć prawie nic się nie zmieniło. Ziółek nie lubi się fotografować i już. Na widok aparatu ucieka gdzie pieprz rośnie ;)

Osoby zainteresowane adopcją tego wspaniałego psiaka prosimy o kontakt telefoniczny:

783 705 010, 669 70 50 10   lub 691 663 963
albo mailowy:  fundacja.azyl@interia.pl