STAŚ
został adoptowany :)
A teraz najlepsze - Państwo, którzy wzięli od
nas Staśka, postanowili zaadoptować także
Franusia. To wspaniała wiadomość, bo oba koty
mieszkały razem w domu tymczasowym i bardzo
się ze sobą zżyły! A teraz są razem :)
HISTORIA STASIA
STAŚ to urocze maleństwo, które
samiuteńkie jak palec, zziębnięte
i wygłodzone błąkało się w wielkim
i nieprzyjaznym mieście...
Nawet wspaniały charakter i uroda nie
uchroniły go przed bezdomnością!
Staś ma zaledwie 2 miesiące a już zaznał głodu
i zimna. Staś to z całą pewnością kotek
domowy. Potrafi korzystać z kuwety i
jest oswojony z obecnością człowieka.
Maluch jest po prostu genialny :) uwielbia
zabawy, gonitwy i drapanko po całym pękatym
ciałku :)Ulubionym zajęciem Stasia jest
baraszkowanie w łóżku. Poza wszystkim
chłopaczek jest niewiarygodnym łasuchem.
Najchętniej jadłby przez cały dzień. Aktualnie
poznaje suchą karmę. Zjada ogromne porcje,
popijając je kocim mlekiem. Nawet zaczęliśmy
się zastanawiać gdzie się to całe jedzenie w
Staśku mieści? Noce przesypia bardzo grzecznie
w łóżeczku, mrucząc i przytulając się niemal
bez przerwy :) Stasiek jest odrobaczony
i zaszczepiony a po osiągnięciu odpowiedniego
wieku zostanie wykastrowany. |