

|
OLEŚ
to jeden z naszych najstarszych podopiecznych
i tych, które są u nas najdłużej. Mieszka w
Azylu od 10 lat. Pewnego dnia zadzwoniła do
nas osoba prosząc o interwencję z sprawie
błąkającego się psa. Kiedy dojechaliśmy na
miejsce, zobaczyliśmy właśnie Olesia. Dopiero
po bezpośrednich oględzinach okazało się, że
pies prawdopodobnie uległ wcześniej wypadkowi,
po którym zresztą do dzisiejszego dnia mocno
kuleje na przednia łapę. Od początku
poruszanie sprawiało mu wielki kłopot a teraz
kiedy wiek zrobił swoje Oleś w ogóle
niechętnie się porusza... Kiedy tylko spuścimy
go na chwilę z oczu, zaraz się kładzie tam,
gdzie stoi. Musimy go prawie przez cały czas
kontrolować, bo w jego wieku takie polegiwanie
chociażby na śniegu, może być niebezpieczne
dla zdrowia. Do kłopotów zdrowotnych Olesia
dochodzą tez nawracające infekcje uszu. Kiedy
po długiej kuracji antybiotykami już, już
wydaje nam się, że tym razem leczenie się
powiodło, po paru dniach, uszy znów zaczynają
boleć i swędzieć. Mimo kłopotów ze zdrowiem,
Oleś jest niezwykle pogodnym i ugodowym psem.
|

|
W ogóle nie
interesują go sprzeczki z innymi naszymi
rezydentami. Jest najłagodniejszym psem pod
słońcem :)Oleś zostanie w naszej fundacji do
końca swoich psich dni. Mamy tylko nadzieję,
że znajdzie się ktoś, kto wesprze nas w opiece
nad tym wspaniałym, wiernym psiakiem.
Szukamy dla
Olesia opiekuna wirtualnego. Jeśli więc
zauroczył Was stateczny, straszy pan,
zapraszamy do wspólnej nad nim opieki.
Żeby zostać
opiekunem wirtualnym Olesia wystarczy
zadeklarować comiesięczną kwotę
i dokonywać wpłat na konto do zbiórek
publicznych:
60 1940 1076 3048 9213 0015 0000 z
dopiskiem: adopcja wirtualna OLEŚ.
|
|
|