
|
Stało
się! MILUSIA, nasza wspaniała, cudowna Milusia
ma dom :)
Pisząc to nie
mogę powstrzymać łez wzruszenia.
Najukochańsza, najłagodniejsza i
najwierniejsza suczeńka wreszcie się
doczekała. Milusia pojechała do cudownej Pani
o złotym sercu. Do osoby, która przez cztery
lata opiekowała się swoim psiakiem cierpiącym
na postępujący zanik mięśni. Nasza Milunia nie
mogła lepiej trafić, bo chociaż ma wspaniały
charakter, to już trzykrotnie wracała z
adopcji. Tym razem, dobry los, postawił na jej
drodze mądrą, wyrozumiałą, cierpliwą i czułą
osobę, która dobrze zna zwierzęcą psychikę,
więc bez trudu dogadała się z nieufną Milusią.
Dzięki swojej
nowej Opiekunce Milusia się otworzyła. Jest
typem psiaka, który żyje dla właściciela,
chodzi za nim krok w krok
i świata poza nim nie widzi. Wykorzysta każdą
okazję, żeby choć polizać po ręce, popatrzeć w
oczy, wskoczyć na kolana. trzeba jednak na to
zasłużyć.
Początkowo, jak
to Milusia, była nieco nieufna, nie bardzo
dała się pogłaskać...
Z całą pewnością, zanim trafiła do nas,
przeżyła coś przykrego. Kiedy jednak nabrała
zaufania, przekonała się, że jest kochana i
nic jej złego nie grozi, stała się psem marzeń
:)
Ogromnie się
cieszymy, że Milusia trafiła pod skrzydła
osoby, dzięki której rozkwita.
Dziękujemy
pięknie. |