MAKSIK
trafił do nas w dość niecodzienny sposób.
Dzieci przyniosły do nas któregoś dnia wielką
papierową torbę, którą znalazły na jezdni. Jak
to dzieci, z ciekawości zajrzały do środka i
okazało się, że w torbie są trzy maciupeńkie
szczeniaki. Jednym z nich był właśnie Maksio.
Tak naprawdę
cudem uniknął śmierci, bo pewnie tylko kwestią
czasu było przejechanie takiej "torby" przez
samochód. wszystkie szczeniaki znalazły domy.
Maksio również. Niestety po kilku miesiącach
wrócił do nas.
Teraz znowu
szuka domu. Jest wesołym psiakiem, który
najlepiej nadawałby się do domu z ogrodem,
gdyż świetnie pilnuje swojego terenu. Jest
psiakiem średniej wielkości.
Osoby
zainteresowane adopcją prosimy
o kontakt: 783-705-010,
669-705-010, 691-663-963. |