LUTKA to malusieńka suczka, która została znaleziona na ulicy. Biegała samotnie, szukając czegoś do jedzenia. I chyba tylko cud sprawił, że nic jej nie przejechało.

Sunia była bardzo głodna i chudziutka. Jak do nas trafiła to łapczywie jadła wszystko
i w każdej ilości. Teraz już troszkę mniej łapczywie reaguje na jedzenie i przybrała nieco na wadze.

Jest wspaniałą, spokojna sunieczką, która świetnie będzie się nadawała do niedużego mieszkania. Jest odrobaczona i zaszczepiona.

Po jakimś czasie Lutka została adoptowana, ale niestety jej nowi opiekunowie okazali się bardzo nieodpowiedzialni. Pozwolili by sunia wymknęła się z domu bez nadzoru. Mała przez blisko tydzień błąkała się po ulicach Łodzi a jej "opiekunowie" nawet nas nie zawiadomili. Na szczęście Lutka wciąż miała fundacyjny identyfikator, dzięki, któremu wróciła do nas. I znów zaczęliśmy szukać dla Luci najwspanialszego domu na świecie

I w końcu, po wielu miesiącach nasza kochana, mała i słodka Lutka znalazła wymarzony dom i kochającego człowieka. Pani Monika, która adoptowała suczkę napisała do nas: Bardzo ją kocham i nikomu jej nie oddam". Na takie słowa czekaliśmy bardzo długo, ale było warto :) LUTKA MA DOM!!!

Zdjęcia szczęśliwej, w nowym domu, Lutki         TUTAJ