
|
Kubuś
został adoptowany :)
Kubuś
to typowy piesek mieszkaniowy. Bardzo
grzeczny, stateczny i dobrze ułożony. Pewnie
każdy, kto spojrzy na Kubusia pomyśli, że to
psiak jakich tysiące - czarny, zwyczajny
kundelek... Ale Kubuś z dnia na dzień stał się
życiowym rozbitkiem, ponieważ Kubuś stracił
swój ukochany dom. Jego opiekun
i najwierniejszy przyjaciel zmarł nagle i Kuba
został sam. Człowiek, który był dla niego
całym światem nagle zniknął... Nawet nam
ludziom, trudny znieść taką stratę, trudno to
sobie jakoś racjonalnie wytłumaczyć a co ma
zrobić pies...? Po śmierci ukochanego
opiekuna, jego żona straciła wzrok a Kubuś
wrócił do Azylu. Czy psiak ma jeszcze szansę
na nowy dom, taki do końca życia? Bardzo
chcemy by tak było, bo przecież Kubuś stracił
już tak wiele... Po cichutku marzymy o tym
jedynym, wyjątkowym domu dla niego. Może na
zdjęciach Kubuś wygląda zwyczajnie, ale to
pies, który ma w sobie magię. Pies z duszą.
Kuba pojechał
do nowego domu. Jego opiekunom zupełnie nie
przeszkadza to, że chłopak to tzw. rasa
bałucka (rasa wymyślona przez naszą fundację,
choć jeszcze nie opatentowana :), czyli uroda
dla wybitnych koneserów! Dla nich Kuba jest
najpiękniejszy! |