PYZIO
pojechał do nowego domu :)
Tego uroczego
psiaka znalazła jedna
z naszych wolontariuszek. Nazwała go
GRZYWEK vel PYZIO
W miniony czwartek - 6 czerwca - na rogu ulic
Piotrkowskiej i Narutowicza, jedna z naszych
wolontariuszek, idąc do pracy, zauważyła tego
psa. Biegał zdezorientowany między samochodami
i tramwajami (linia nr 12
w kierunku Stoków). Chętnie podbiegał na
wołanie, ale każda próba złapania go kończyła
się tam samo - pies wybiegał na ulicę i
zaczynał biegać wzdłuż torowiska. Po
czterdziestu minutach i dzięki pomocy
przechodniów, udało się psa złapać! Piesek
jest bardzo żywiołowy, energiczny i niezwykle
przyjazny. Ma około 7-8 miesięcy. Na szyi ma
wypłowiałą, niebieską obróżkę. Podejrzewając,
że piesek mógł komuś uciec zamieściliśmy
ogłoszenia na gumtree
i tablica.pl a także na stronie łódzkiego
schroniska na ul. Marmurowej w dziale
zagubione/znalezione. Ponieważ pies nie ma
czipa ani identyfikatora z numerem telefonu,
martwimy się czy uda nam się znaleźć jego
opiekunów! A może to jednak było porzucenie...
Do chwili obecnej nikt nie zadzwonił w sprawie
Grzywka, nie dostaliśmy tez żadnej odpowiedzi
na zamieszczone ogłoszenia!
W weekend
Pyziuch pojechał do nowego domu do Włocławka
:) Na powitanie wycałował nowych opiekunów i
zjadł przygotowane specjalnie dla niego
smakołyki. Wkrótce relacja z nowego domku :) |