Gruby został adoptowany!

Gruby to jeszcze zupełne psie dziecko a już przeżył to, czego nie powinien przeżywać żaden szczeniak: poniewierkę, porzucenie, strach i samotność. Został znaleziony na ulicy, jak próbował w tłumie ludzi odnaleźć swojego pana. Zrozpaczony biegał między samochodami i tramwajami.
To cud, że nic go nie przejechało. W końcu ktoś ulitował się nad błąkającym się szczeniakiem
i przywiózł go do nas.
Jak na szczeniaka przystało jego rozpacz nie trwała chyba zbyt długo, bo nadal jest wspaniałym, wesołym, ufnym i pogodnym psiakiem. Wczoraj (19.10.2012) nasz Grubsonek pojechał do nowego domu :) Cieszymy się bardzo i mamy nadzieję, że chłopak będzie bardzo, bardzo szczęśliwy
a swojej nowej rodzince da wiele radości.