

 |
Grubsio
to psiak, który równie dobrze będzie się czuł
w domu z ogrodem, jak i w niedużym mieszkaniu
w blokach. Nie brudzi, absolutnie wie, jak
zachować się w domu. Pod nieobecność
gospodarzy nie szczeka, nie wyje, nie niszczy.
Za to, jak właściciele wrócą do domu, radości
nie będzie końca!
Grubsio, to
psiak, który żyje dla właściciela: zagląda w
oczy, liże rękę. Wszystko, żeby zasłużyć choć
na chwile kontaktu
z człowiekiem. Niekonfliktowy w kontakcie
z innymi psami. Choć życie pewnie już dało mu
popalić ma w sobie ogromne pokłady radości i
miłości do człowieka.
Trafił do nas
po tym, jak przybłąkał się na działki. Był tak
wypłoszony, że trzeba mu było postawić miskę i
odejść daleko, żeby w ogóle do niej podszedł.
Bardzo szybko jednak |
przypomniał
sobie, że kontakt z człowiekiem może być też
fajny. Teraz nie odstępuje nas ani na chwilę.
Kilka
tygodni temu Grubsio nareszcie pojechał do
domku, w którym oprócz właścicieli będzie miał
młodego pana do wspólnych zabaw.
Grubsio chyba początkowo nie był zachwycony
koniecznością zmiany. Nie wiedział jeszcze, że
będzie miał od tej chwili swój własny dom,
którego nie trzeba będzie dzielić z całym
stadem innych psiaków. I trzy pary rąk do
głaskania, wyłącznie dla niego. Pierwsze dni
były więc ostrożnym poznawaniem się. Mamy
jednak nadzieję, że w tej chwili obie strony
są przeszczęśliwe, bo Grubsio to
najwspanialszy
psiak, który za właściciela oddałby życie.
|
|
|