FRANUŚ został adoptowany :))

To jeszcze nie koniec dobrych wieści! Franuś został adoptowany przez Państwa, którzy wcześniej wzięli Stasia. Obaj mieszkają więc razem :)

HISTORIA FRANUSIA

FRANUŚ urodził się jako bezdomny, niekochany kot.

Tak zaczyna się nie tylko historia Franusia, ale niemal wszystkich wolno żyjących kotów.

Franusiowi, jego mamie i rodzeństwu wyjątkowo się poszczęściło... Były dokarmiane przez ludzi a nawet dostały budkę ze styropianu, w której w chłodne, jesienne wieczory mogły się schronić. Brakowało im jednak miłości i troski.

Na szczęście Franuś trafił do naszej wspaniałej Ani, która sprawiła, że Franuś zmienił się nie do poznania :)

Nie pozostało w nim nic z bezdomnego, biednego kota. To po prostu ideał!

Jest prawdziwą kocią przylepką, uwielbia się przytulać, jest radosny i bezkonfliktowy.

Uwielbia zabawy i gonitwy z innymi kotami, jest szczęśliwy mając kontakt
z człowiekiem. Bardzo chętnie sypia w łóżku i uwielbia dobre jedzonko. Jednym słowem przesympatyczny, młody urwis :)

Franuś pięknie korzysta z kuwety, jest odrobaczony, zaczipowany a wkrótce rozpoczyna szczepienia.