Wielka Sobota
była w tym roku
naprawdę WIELKA!
Dlaczego? Bo do nowego
domu pojechał nasz
cudny Cyganek.
Cyganek, który był u
nas kilka lat.
Właściwie nie wiadomo
dlaczego: grzeczny,
spokojny,
niekonfliktowy. A
jednak czekał na dom
tak długo. Ale i dla
niego wreszcie
nadszedł ten
szczęśliwy dzień.
Panie, które chciały
adoptować psiaka
praktycznie wcale się
nie zastanawiały.
Wstępnie wybrały 3
psiaki
z naszej strony
internetowej ale kiedy
poznały Cyganka nie
miały wątpliwości, że
to on będzie od tej
pory członkiem ich
rodziny. Mamy też
pierwsze wieści od
Cyganka. Mężnie i
grzecznie zniósł
kąpiel. Okazało się
też, że to prawdziwy
kanapowiec. Pierwsze
kroki w nowym domu
skierował oczywiście
właśnie na
kanapę.
Cyganek
został znaleziony na
ogrodzonym, pustym
terenie na jednym z
osiedli. Ponieważ na
tym terenie nigdy nie
było psa, nie było tez
budy ani żadnego
schronienia
zaniepokoiło to
okolicznych
mieszkańców.
Początkowo
myśleliśmy, że psiak
komuś zaginął i przez
przypadek trafił na
ogrodzony teren, tym
bardziej, że psiak był
bardzo zadbany.
Niestety nikt go nie
szukał i nikt się po
niego nie zgłosił.
Może zatem pokocha go
ktoś inny?
Jest
grzecznym, spokojnym
psiakiem, średniej
wielkości.