

|
Buldozia
to sunia, która trafiła do nas wychudzona, ze
skórą w fatalnym stanie. Na łapkach nużeniec,
w uszach świerzb, grzyb
i przerosty po przewlekłym zapaleniu. Skóra
ogona, zarówno części grzbietowej jak
i brzusznej bez włosów, z nadmiernym
rogowaceniem i silnymi przetarciami, co mogło
sugerować, że suczka trzymana była w klatce.
Miała zapalenie skóry fałdu na mordce. Pazury
były połamane, porozwarstwiane, popękane
wzdłuż. Sierść matowa, z przełysieniami
i licznymi otarciami.
Sunia po znalezieniu była bardzo spokojna,
wręcz autystyczna. Dzięki wspaniałej Pani
Doktor Ani Buldozia szybko znalazła kochający
dom.
|