
|
O
BUDRYSIE dowiedzieliśmy się kilka
miesięcy temu z wiadomości jaka przyszła na
naszą fundacyjną skrzynkę. Prośba przysłana w
imieniu tego pięknego psa bardzo nas poruszyła
dlatego zamieszczamy ją
w niezmienionej treści:
"Hej, jestem
Budrys!
Pilnie szukam domu, najlepiej z ogrodem, bo
jestem duży. Od 5 lat czujnie pilnowałem
terenów budowy pewnego łódzkiego developera,
ale teraz stwierdził on, że nie będzie mnie
dłużej utrzymywał i, że chce mnie zlikwidować!
Tak się wyraził... Próbowali mnie więc oddać
do schroniska, ale tam mnie nie przyjęli, bo
mają przepełnienie. Od czerwca jestem w kojcu,
na opuszczonym terenie, zupełnie sam, dzień i
noc... Na szczęście dostaję jeszcze jedzenie.
Jestem taki samotny. A przecież jestem taki
przyjacielski - pozwalam jeść kotom i ptaszkom
z mojej miski i bardzo się cieszę kiedy kogoś
widzę. Po prostu skaczę z radości.
Jeśli kochasz
zwierzaki i chcesz mnie, dużego przyjaciela,
który obroni Ciebie i Twój dom, to czekam na
Ciebie. Mam jednak bardzo mało czasu, bo
developer powiedział, że za pieniądze na pewno
znajdzie się ktoś, kto mnie uśpi! Bardzo się
tego boję...
Pomóż mi żyć,
BUDRYS" |
Gorączkowo
zaczęliśmy szukać domu dla Budrysa, ale czas
płynął nieubłaganie.
Obawiając się,
że Budrys zostanie uśpiony zanim zdołamy
znaleźć dla niego dom, zabraliśmy go do nas.
Budrys jest bezpieczny, ale nadal szukamy domu
dla tego wiernego, przyjacielskiego
i bardzo oddanego ludziom psa.
Osoby
zainteresowane adopcją Budrysa prosimy o
kontakt: 783-705-010,
669-705-010
lub 691-663-963.
|